Marzanna – pierwsza oznaka nadchodzącej wiosny i odchodzącej mroźnej zimy. Czy mieliście kiedyś do czynienia z taką Marzanną? A może mieliście przyjemność brania udziału w topieniu tej pani lub w jej paleniu? Jak zrobić marzannę?
Tradycja topienia marzanny
Trzeba przyznać, że taka tradycja powitania wiosny jest bardzo fajna. W ogóle rzeczy, które przypominają nam o dawnych tradycjach są bardzo fajne i edukacyjne. Tradycja Marzanny właśnie do takich należy. Nasi dziadkowie, pradziadkowie razem z babciami pod ręką chadzali nad stawy, nad jeziora, a nawet nad morze z Marzanną, śpiewali najróżniejsze pieśni i dokonywali obrzędu pożegnania zimy i powitania wiosny. Piosenki zależne były właściwie od regionu, w jakim się zamieszkiwało. Warto jednak zatrzymać się nad samą Marzanną, która na przestrzeni lat mocno ewoluowała. Czy wiecie, jak zrobić Marzannę?
Jak zrobić marzannę?
Oczywiście, każdy będzie miał na to swój sposób. Dzieci w przedszkolach robią to według instrukcji swojej Pani. W szkołach podstawowych dzieci „zmuszane” są do samodzielności, dzięki czemu mogą wykazać się prawdziwymi zdolnościami plastycznymi. W zależności od rozmiarów Marzanny, przede wszystkim musicie mieć dwa patyki dłuższe. Takie patyki musicie związać w krzyż, dzięki czemu powstaną ręce oraz jedna noga. Pamiętajcie, że Marzanna jest kukłą, dlatego nie pogniewa się na Was za jedną nogę. Skoro już macie taką podstawę, to możecie zabrać się za resztę. Przyda Wam się słoma oraz jakaś stara suknia lub ubranie dla kobiety. Marzanna jest w końcu kobietą. Nie zapomnijcie również o słomie, z której będziecie musieli uformować kulę, jak również brzuch. Jeżeli już Wam się to uda, to za pomocą sznura, druta lub czegokolwiek innego musicie to przytwierdzić do kijków. Potem ową głową możecie przyozdobić papierem krepowym, bibułą, filcem, czy może nawet jakimiś naklejkami. Na pozostałą część kukły nałóżcie ubranie, które macie lub nawet sami je stwórzcie. Jeżeli już Wasza Marzanna będzie gotowa w ubraniu, to pozostaje Wam tylko w pierwszy dzień wiosny wziąć ją nad wodę i symbolicznie podpalić wrzucając do wody.
