O związkach napisano już w zasadzie wszystko. O tym jak zdobyć faceta, jak zatrzymać faceta, jak pozbyć się faceta oraz jak zmienić faceta możemy przeczytać zarówno książki, jak i poradniki, posłuchać w telewizji i Internecie, a nawet w audycjach radiowych. I choć różnimy się od siebie i każdy związek jest inny, to ludzie bazując na swoich doświadczeniach starają się pomóc wszystkim tym, którzy z jakiegoś powodu są nieszczęśliwi w związku ze swoją drugą połówką.
Jak zatrzymać faceta?
Najczęściej o tym, jak zatrzymać faceta rozmawiają oczywiście kobiety. W dzisiejszych czasach wcale nie jest łatwo znaleźć odpowiedniego mężczyznę, zwłaszcza jeśli jest się już po studiach, czy po trzydziestym roku życia. Kiedy jesteśmy młodzi mamy wrażenie, że cały świat należy do nas. Nie boimy się podejmować wyzwań, czerpiemy z życia całymi garściami, podejmujemy ryzyko. Dotyczy to zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Niestety z wiekiem stajemy się dużo bardziej ostrożni, boimy się zranienia, rozpadu związku, straty kogoś bliskiego- nawet jeśli nasz związek nie należy do idealnych.
Powstają poradniki o tym, jak zatrzymać faceta przy sobie, ale mało kto zadaje sobie pytanie- czy warto to robić? Z czasem każde uczucie się trochę wypala. Po kilku latach nie jesteśmy już tymi samymi ludźmi, którzy wiązali się ze sobą. Mamy już inne marzenia, plany, a nasze drogi gdzieś tam zaczęły się rozchodzić. Poznajemy innych ludzi w pracy, na kursach, w podróżach i często okazuje się, że to właśnie z nimi świetnie się nam rozmawia, możemy gadać godzinami, a z własnym partnerem czy partnerką już nie. Więc czy jest sens na siłę walczyć o bycie ze sobą po wielu latach, kiedy miłość gdzieś już uleciała, a pozostało tylko przyzwyczajenie?
Związki naszych dziadków
Nasi dziadkowie bardzo rzadko decydowali się na rozstania, w tamtych czasach ludzie spędzali ze sobą faktycznie całe życie. Ale wtedy mniej się wyjeżdżało, poznawało się mniej ludzi, całe życie spędzało się w tym samym mieście, wykonując tę samą pracę i obracając się wśród tych samych znajomych. Dziś w ciągu jednego dnia spotykamy więcej osób, niż nasi dziadkowie spotykali w ciągu dwóch lat! Ciągle poznajemy nowe osoby, a z niektórymi chcemy wejść w relacje. Może więc zamiast zatrzymywać faceta na siłę warto samemu spróbować poszukać szczęścia u boku innego mężczyzny.
Jak ratować związek?
Jest to jednak zdecydowanie rozwiązanie łatwe. Po prostu partner nam się nudzi i wymieniamy go ma świeży model. Ale to droga donikąd. No chyba że mężczyzna faktycznie nie jest wart zachodu. Kiedy jednak jest to zwykłe znużenie związkiem to jednak warto podjąć próbę jego reanimacji. Co ważne – w tej kwestii zaangażowane powinni być dwie strony. Jak więc zadbać o ratowanie związku, którego wkradła się zabójcza rutyna i znużenie? Przede wszystkim najważniejsza na samym początku będzie w pełni szczera rozmowa. Musimy sobie nawzajem powiedzieć czego nie lubimy w sowim partnerze, jakie jego zachowania są denerwujące i jakiej zmiany byście oczekiwali. Taka chwile szczerości może być naprawdę trudną rozmową, ale jest wręcz konieczna. Albowiem kiedy zidentyfikujecie najważniejsze punkty sporne w swoim związku, znacznie łatwiej będzie te problemy rozwiązać. To już będzie jakaś płaszczyzna porozumienia.
Pomoc specjalisty
Jednak może się okazać, ze zdobycie się na pełną szczerość i wytknięcie sobie nawzajem wszelkich błędów będzie ponad wasze siły. Jak wówczas zaradzić takiej sytuacji? Z pewnością dobrym rozwiązaniem będzie skorzystanie z pomocy specjalisty. Profesjonalny mediator-psycholog może nam bardzo pomóc. Być może rozmowa w jego towarzystwie pomoże nam bardziej wyartykułować doskwierające nam problemy w związku. Cześć par niestety wzbrania się przed takim krokiem i często związki, które były do odratowania upadają. Wydaje się jednak, że zawsze warto dołożyć wszelkich starań by spróbować ratować łączącą nas więź. Przecież kiedyś było nam ze sobą dobrze, to czy nie może być tak nadal?
Co po rozstaniu?
Jednak często się również kończy tak, że mimo podjętych prób związek i tak się rozpada. Jak sobie poradzić w takiej sytuacji? Z pewnością zaraz po rozstaniu nie będzie nam łatwo. Jeśli to my byliśmy stroną bardziej zabiegającą o ratowanie związku, to z pewnością cierpimy bardziej. Jednak taki okres minie. Po paru miesiącach będziemy gotowi na nowe wyzwania w życiu i nowe znajomości. Po prostu musimy swoje odchorować. Raczej z takimi problemami nie zmagają się osoby, które raczej nie angażowały się w reanimację związku. Te z kolei z pewnością odczuwają znaczną ulgę po rozstaniu. I bez wątpienia są gotowe od razu na nawiązywanie nowych znajomości i nawet na nowe związki.
